Pierwotny plan na tę wyprawę obejmował wyjątkowo tylko kościół w Samoklęskach, ale po drodze objawił mi się taki ładny dworek. Więc skoro się objawił to trzeba go zwiedzić. Auto zaparkowane pod dworem, statyw na plecy i wchodzę do wnętrza. Wnętrze praktycznie puste, ale natrafiłem na bardzo fajne oświetlenie. Słońce akurat ustawiło się na linii korytarza co dało bardzo ciekawe efekty. A wszystkiemu towarzyszył bacznie mi się przyglądający kot. A nuż zreinkarnowany właściciel, kto to wie?
Dwór ten na swoją publikację naczekał się prawie przez rok. W sumie nie wiem dlaczego ciągle go przekładałem, ale oto teraz nadeszła jego chwila, chwila dworu w Pińsku.

Pińsko, czyli miejscowość dość stara
Pińsko po raz pierwszy pojawia się na kartach historii rokiem 1213 za sprawą Władysława Odonica i cystersów, a dokładniej darowizny tych ziem przez tego pierwszego dla tych drugich. Około 160 lat później Pińsko należało do poznańskiego podkomorzego Sędziwoja Pałuki herbu topór z Szubina. Sędziwój ten był lojalnym poddanym króla Ludwika Węgierskiego, a król darzył go tak wysokim zaufaniem, iż powierzył mu urząd regenta. Urząd ten był urzędem najwyższym w państwie i oznacza to mniej więcej tyle, iż po śmierci króla to regent sprawował faktyczną władzę w państwie.
Sędziwój umarłszy, nie pozostawił po sobie żadnego legalnego potomka, więc wszelkie jego dobra, czyli wspomniany już Szubin jak i opisywany Pińsk przejął po swe zarządzanie jego bratanek, czyli Maciej Pałuka z Wąsoczy. Następnie nad tymi ziemiami panowali kolejno: od roku 1516 Mikołaj Trzebiński, od 1685 Adam Kurnatowski, od 1695 Jan Chrząstowski, od 1717 Władysław Chwałkowski herbu Odrowąż.

Generał Stanisław Mycielski, jego ród stawia dwór w Pińsku
Wraz z końcem XVIII wieku pińskie dobra znajdują się w rękach generała Stanisława Mycielskiego herbu Dołęga. Stanisław po ukończeniu swej edukacji, mimo piastowani dość zaszczytnych funkcji państwowych. Był między innymi generałem wojsk litewskich. Lecz od spraw przyziemnych bardziej pociągał go sztuka, a konkretniej literatura do której miłość zaszczepił mu Bohomolec. Tak więc generał zamiast tworzyć plany taktyczne to tworzył udane sztuki teatralne. Jego debiutanckie dzieło o tytule „Józef patriarcha” zostało wystawione na deskach prywatnego teatru Michała Hieromina Radziwiła. Mycielski był też publicystą, publikował on na łamach warszawskiego „Monitora”.

Stanisław Mycielski poślubił spokrewnioną z Mycielskimi (czyżby kazirodztwo?) Konstancję z Jabłonowskich herbu Prus III. Para ta doczekała się syna Dymitra, niestety nie dożył on pełnoletności. Stanisław umarł niestety nie pozostawiając potomka, a jego żona Konstacja spotkała się z nim w zaświatach pięć lat później. Pińsko przechodzi w ręce dalszych spadkobierców. Pozostaje ono w ich posiadaniu do końca XIX wieku.

Dwór w Pińsku postawiony, i zaraz sprzedany
Wspomniani w poprzednim akapicie Mycielscy stawiają w Pińsku dwór rokiem ok.1870. Postawili go w stylu klasycystycznym, a wokół niego stworzyli rozległy park krajobrazowy z szeregiem regularnych alejek i