Krótko i szybko, czyli znalezione po drodze
Czyli obiekty znalezione przy okazji, będące zbyt małe, by zrobić o nich cały artykuł. Lecz będące dość ciekawe, aby móc o nich coś napisać.
Czyli obiekty znalezione przy okazji, będące zbyt małe, by zrobić o nich cały artykuł. Lecz będące dość ciekawe, aby móc o nich coś napisać.
Jadąc drogą często nawet nie zdajemy sobie sprawy z tego, co znajduje się kilka metrów
Więc nadszedł czas na trzecią, część o historii fajansu włocławskiego. Lub też jak kto woli
Dawno temu byłem na zamku w Kole, i nie wpadłem na to, by trochu poszwędać
Młyny Roethera to chyba obok słynnych spichrzy jeden z nowych symboli Bydgoszczy. Więc tym bardziej
Solec Kujawski, miasteczko jakie każdy ma w swoim pobliżu, lub też w nim mieszka. A
Więc to kolejna, druga część opowieści o słynnym włocławskim fajansie. Fajansie którego wyroby był kiedyś
Co by było gdyby złapać na nie ważne jakim mieście zwykłego człowieka i zapytać “z
Fordońska dolina śmierci jest znana chyba każdemu mieszkańcowi Fordonu, jest miejscem zamordowanie przez niemców od 1200 do 3000 Polaków.
Być w Zakopanem i nie połazić po górach, toż to grzech wielki. A że Pani,