Krąg walcarek DAG Fabrik Bromberg. strefa POL Betrieb. (DAG 2/x)

DAG krąg walcarek

Jak było napisane w grudniu tamtego roku, tak się stało, i oto prezentuję drugą część moich wypraw po terenie dawnych niemiecki zakładów zbrojeniowych DAG Fabrik Bromberg. Tym razem będzie o Kręgu Walcarek, przy czym zaznaczam, iż niektóre zdjęcia to już historia. Niestety krąg walcarek jest powoli wyburzany, by zrobić miejsce na inwestycje. Dla zainteresowanych tutaj poprzednia część DAG-u, czyli laboratoria. Następna kiedyś także będzie, tylko muszę się tam wybrać. Polecam zapisać się na newsletter, dam Ci znać czytelniku drogi jak tylko będzie kolejna część.

DAG krąg walcarek

Strefa POL-Betreib DAG Fabrik Bromberg

Krąg walcarek znajdował się w strefie POL-Betreib DAG-u. W tej części zakładów tutaj miała miejsce końcowa obróbka prochów bezdymnych oraz ich testowanie. Każdą z wyprodukowanych tutaj partii poddawano próbie na pobliskim placu prób balistycznych (kiedyś także będzie opublikowany).
Strefa POL-Betreib była też jedną z największych “dzielnic” DAG-u.

DAG krąg walcarek

"Bombowa" praca

Tak wiem, bardzo radosny nadałem tytuł temu akapitowi, jednak za chwilę go wyjaśnię. Mianowice, w prezentowanych tutaj budynkach jak sama nazwa mówi, były walcarki. W walcarkach tych walcowano ciasto prochowe. I mimo tego, iż zakład był jak na swoje czasy nowoczesny, nie szło to w parze z jego bezpieczeństwem i często dochodziło do eksplozji walcowanego ciasta. Dlatego też celem ograniczenia strat obiekty pozostawiano na tak dużym obszarze, oraz budując je dość specyficznie. Obiekty, w których mogło dojść do eksplozji miały tzw. ściany wydmuchowe, które w sumie były dużym oknem w drewnianych ramach. W razie wybuchu cała siła tegoż była uwalniana przez tę ścianę, pozostawiając względnie nienaruszone budynki.
Drugim środkiem bezpieczeństwa były podłogi wyłożone ołowiem. Miało to na celu uniknięcie mogących rozpocząć wybuch iskier od np. upadającego klucza.

DAG krąg walcarek

Walcarek krąg, krąg optymalizacji

Ten charakterystyczny układ budynków kręgu walcarek nie wziął się też znikąd. Poza wspomnianym wcześniej bezpieczeństwem miało to też na celu optymalizację procesu produkcji. Jak już wspominałem, produkowane ciasto prochowe było tutaj wielokrotnie walcowane i składane, potem znowu walcowane i składane, i tak dalej. Więc przetwarzane ciasto przechodziło z jednej walcarki do drugiej i tak przez cały krąg. A czemu krąg, a nie budynki ułożone w linii, to chyba wiedzieli już tylko architekci tego zakładu.

 

Ugniatarka [1]

Niszczenie historii

Niestety po całym kręgu walcarek zostanie tylko kilka budynków. Niestety włodarze terenu stwierdzili, że po co jakieś niemieckie ruiny, skoro można je wyburzyć, a teren sprzedać pod inwestycje. A najlepsze jest to, że był to unikat na światową skalę. Drugiego takiego nigdzie indziej nie znajdziemy, a teraz to w sumie wcale nie znajdziemy. Na co komu pamiętać o historii swego regionu, a także swoich przodków…

Źródła:
1.ioh.pl

Galeria

Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Wszystkie komentarze

Przeczytaj także

0
Będę wdzięczny za opinię, skomentujesz?x