Dwór w Sułkowie, dwór dla Józefa Bnińskiego
Józef Słubicki sprzedał wieś Wincentemu Wodzińskiemu. Ten z kolei sprzedał Sułkowo Bnińskim, I to ta rodzina w roku 1890 stawiają tutaj dwór dla Józefa Bnińskiego.
Józef Słubicki sprzedał wieś Wincentemu Wodzińskiemu. Ten z kolei sprzedał Sułkowo Bnińskim, I to ta rodzina w roku 1890 stawiają tutaj dwór dla Józefa Bnińskiego.
W dość małej kujawskiej wsi, zwanej Pikutkowem znajduje się na opuszczony dwór, który swym istnieniem straszy podróżnych. W dworze gdzieniegdzie sufit leci na głowy, a gdzieniegdzie nie ma sufitu.
Dzień zapowiadał się dość zwyczajnie, było dość pochmurnie, i w sumie wietrznie. Jadąc pewną główniejszą trasą na lewo zamajaczyła się stacja paliw, tylko jakaś taka bez życia.
Pierwotny plan na tę wyprawę obejmował wyjątkowo tylko kościół w Samoklęskach, ale po drodze objawił
Puszcza bydgoska skrywa wojenną tajemnicę, o której swojego czasu praktycznie nikt nie wiedział. Tą tajemnicą jest DAG Fabrik Bromberg.
Mimo mojej szczerej chęci opisania historii obiektu nic na temat krochmalni w Borzymiu nie znalazłem. Także będzie sama galeria
W latach 70-tych XX wieku starano się skrócić czas trwania kampani cukrowniczej. W tym celu zmodernizowano i powymieniano urządzenia, zmechanizowano wiele etapów pracy, oraz sprowadzono jeszcze 70 wagoników do cukrowniczej kolejki.
Dnia 15 lipca 1893 roku grupa miejscowych ziemian wychodzi z inicjatywą założenia w Żninie spółki cukrowniczej. Przyjmuje się, iż Zuckerfabrik Znin, bo tak początkowo nazywana była cukrownia mieściła się na terenie 50 ha.
Pałac powstawał w latach 1740-1749 według zamysłu architekta Merkiera ze Szczecinka. Na jego lokalizację wybrano północną część wsi w malowniczej dolinie Rokitki.
Od tego momentu prace przeszły do właściwego etapu, czyli budowy głównego budynku. Postawiono 3 wielkie hale, każda miała wysokość ok. 10 metrów