Mysia wieża w Kruszwicy, czyli historia każdemu znana
Mysia wieża w Kruszwicy jest miejscem znanym praktycznie każdemu Polakowi, a to za sprawą legendy
Mysia wieża w Kruszwicy jest miejscem znanym praktycznie każdemu Polakowi, a to za sprawą legendy
W Potulicach niedaleko Nakła rokiem 1941 a dokładniej 1 lutego Niemcy założyli obóz przesiedleńczy. Na
W dość małej kujawskiej wsi, zwanej Pikutkowem znajduje się na opuszczony dwór, który swym istnieniem straszy podróżnych. W dworze gdzieniegdzie sufit leci na głowy, a gdzieniegdzie nie ma sufitu.
Czterdzieści trzy lata temu podróżni udający się z Torunia w kierunku Łodzi spali w pociągu, lub się do tego spania przygotowywali. Nie zdawali sobie jednak sprawy iż są to ostatnie godziny, a nawet minuty życia większości z nich.
Przez Nawro przejeżdżałem już kilka razy, i zawsze mijając kościół mówiłem sobie “muszę doń zajrzeć”.
Wywiało mnie do Grudziądza, a że po zwiedzenie zamku, i spacerku po mieście zostało jeszcze trochę czasu do stwierdziłem, że poszukam świątyni. Znalazłem Bazylikę w Grudziądzu, powstałą około 1310 roku.
Pierwotny plan na ten dzień zawierał pewien opuszczony dwór, oraz także opuszczoną stację paliw. Ale
Wracając z zamku w Besiekierach przypadkowo trochę zboczyłem z trasy. Jednak pomyłka ta wyszła na dobre, ponieważ przybyłem do Przedcza, a przybywszy tam zobaczyłem Kościół św. Rodziny w Przedczu. Co sumarycznie w tym kościele jest najciekawsze, to chyba jego wielkość. Od razu pomyślałem „na pewno jakaś katedra”, a tu nic bardziej mylnego.
Falsyfikat mogileński jest wystawionym rzekomo w Płocku w 1065 roku (rzeczywiście powstał około 100 lat
Mimo mojej szczerej chęci opisania historii obiektu nic na temat krochmalni w Borzymiu nie znalazłem. Także będzie sama galeria