Pociąg stąd już nie odjedzie, czyli opuszczony dworzec

opuszczony dworzec - obrotnica

Kiedyś stacja ta tętniła życiem, pociągi kursowały w te i we wte, pasażerowie się kręcili, teraz pozostały tylko smutne budynki starej stacji kolejowej, na której ruch pasażerki zakończył się w 1996 roku. Teraz pozostały tylko zamieszkałe budynki dworca, niestety zamknięta wieża ciśnień, oraz rzecz najciekawsza, czyli opuszczona 5-stanowiskowa lokomotywownia wraz z obrotnicą (niestety nie udało mi się jej obrócić, nad czym bardzo ubolewam).

opuszczony dworzec - wieża

Dawna stacja węzłowa

Opisywany obiekt jest dawną stacją węzłową na zamkniętej linii z Terespola do Złotowa. Pasażerski ruch kolejowy zakończył się tutaj we wrześniu 1996 roku. Zaś ostatnie składy osobowe przyjechały na tą stację z Terespola Pomorskiego. Stacja podczas swojego funkcjonowania posiadała 5 torów głównych, 4 z nich znajdowały się przy dwóch dwukrawędziowych peronach. Ruchem pociągów zarządzały dwie nastawnie czyli “PB” i “PB1” na załączonym planie, posiadały one sterowanie mechaniczne za pomocą linek, sterowanie to było scentralizowane z sygnalizacją kształtową.
Z tego co udało mi się wyczytać, na tej stacji istnieją jeszcze czynne 3 tory, czyli 1,3,5, ale ogólny stan stacji na to nie wskazuje.

Skromna dawka historii i stan obecny

 Stację zbudowano pomiędzy 1906 a 1914 rokiem, w tym czasie stacja uzyskiwała kolejne połączenia, czyli linia 240 Świecie — Złotów, oraz linia 241 Tuchola — Koronowo. Do dzisiaj przetrwała tylko linia 241,jest ona sporadycznie użytkowana do przewozów towarowych, oraz specjalnych pociągów turystycznych. Druga linia 240 została zamknięta we wrześniu 1996 roku. Tym samym jeszcze niedawno, bo 20 lat temu stacja ta tętniła życiem, dawała zatrudnienie 120 osobom, teraz pozostał tylko opuszczony dworzec.
Budynki dworca jak i budynki należące do kolejarzy są obecnie częściowo zamieszkałe, wieża ciśnień jest niestety zabita dechami, a lokomotywownia wraz z obrotnicą niszczeje, podobno jeszcze niedawno obrotnicę dało się obracać, ale mi się ta sztuka nieudała (albo nie umiem tego obsługiwać). Ostał się jeszcze budynek nastawni, ale wejść się da jedynie do piwnic, gdzie znajdziemy piec CO, oraz system krążków do sterowania semaforami, oraz zwrotnicami. Po pomieszczenia w którym przebywali dróżnicy niestety wejść się nie da, wejście jest zamknięte kratą.

opuszczony dworzec - obrotnica

Lata przed-wojenne, wojenne, i po-wojenne

Dość znaczącą ciekawostką jest fakt, że w okresie międzywojennym linia kolejowa na której znajduje się opisywana stacja przechodziła przez polsko-niemiecką granicę. Od polskiej strony stacją graniczną było Dorotowo.
W 1934 roku stacja ta podlegała oddziałowi Mechanicznemu w Bydgoszczy. Podczas niemieckiej okupacji nazwana „Lokbf Prust-Bagnitz” podlegała „Bw Bromberg Hbf” (Bydgoszcz Główna).

Obecnie opuszczony dworzec czasami znowu tętni (albo może tętnił, bo ostatni raz w 2013 roku) życiem, dzięki festynowi kolejarskiemu “Zapomniana stacja”, wtedy też na stację przyjeżdżał specjalny turystyczny pociąg, można było pozwiedzać wieżę ciśnień. Ale teraz lokomotywownia jak i reszta opuszczonego dworca niszczeje i powoli ginie w roślinności. Piękne budynki dworca, obrotnica, wieża oraz semafory niszczeją i rdzewieją, miłośnik kolei na pewno będzie zadowolony, zwykły urbexiarz też będzie szczęśliwy.

Przy okazji pozdrawiam pewnego mieszkańca dworcowego budynku któremu bezczelnie wparowałem do domu podczas gdy był na zakupach 🙂

Źródło planu: semaforek.kolej.org.pl

Galeria

Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Wszystkie komentarze

Przeczytaj także

0
Będę wdzięczny za opinię, skomentujesz?x