Wiatrak jest jak człowiek, żyje, porusza sie, I czuje. Czyli wiatrak koźlak

koźlak

Dawnymi czasy w prawie każdej polskiej wsi można było spotkać wiatraki tego typu, potocznie zwanego „koźlak”. Do czasów dzisiejszych ostało się ich jeszcze dość sporo, aczkolwiek w bardzo różnym stanie. Od całkowitej ruiny, poprzez opuszczone, powoli idące w stronę bycia ruiną, aż do pięknych, zadbanych zabytków zdobiących okoliczną wieś. Nazwa wywodzi się od tzw. kozła, na którym osadzano oś wiatraka zwaną słupem, umożliwiał on obrót całego wiatraka do kierunku wiatru. Oba opisywane wiatraki są przedstawicielami tej ostatniej grupy, jednakowoż należy zaznaczyć, że wiatrak zlokalizowany w Chodczu należy do niej od niedawna.

koźlak

Wiatrak zostaje połowany do życia.

Wnoszenie wiatraków było procesem dość skomplikowanym. Oprócz wiedzy o konstrukcjach ciesielskich opierało się ono o znajomość mechaniki, wiatru, oraz pracy urządzeń mielących, by podczas pracy takiego wiatraka obyło się bez ofiar w ludziach.
Wiatrak „powoływano do życia” (tak mówili młynarze o procesie budowy wiatraka) wyłącznie ze specjalnie wybranego na tę okazję drewna. Takie drewno musiało nie tylko wytrzymać wieloletnie obciążenie, ale także być dość lekkie aby nie zwiększać nadmiernie oporów toczenia. Powinno też nie nasiąkać zbytnio wodą, by nie osłabiać elementów składowych wiatraka.
O takie drewno dbano już od sadzonki, usuwając z jego otoczenia zbędne rośliny, by zapewnić mu wystarczająco dużo światła i miejsca. Odpowiednio wybierano też porę jego ścięcia (zimą, „gdy księżyc maleje”) i długo oraz powoli suszono.

koźlak

Do użycia w budowie wiatraka nie dopuszczano drewna na którym rosła jemioła, a także trafionych piorunem. Ponadto, aby uniknąć nieszczęścia, nie używano drzew które przewracając się zabiło człowieka. Nie wykorzystywano także drewna już raz użytego podczas budowy innego wiatraka, chciano w ten sposób uniknąć mieszania się dusz obydwu wiatraków. Na powstanie wiatraka wybierano specjalne wietrzne miejsce. Na nim wytyczano obszar obrotu dyszla, od teraz zwany młyniskiem. Powinno być ono wolne od wszelkich przeszkód, i traktowane było jako święte. Znaczenie symboliczne miało także ustawienie podwalin wiatraka zgodnie z kierunkami świata, wtedy jego sztember stawał się symboliczną osią świata. Poza tym wiatrak sakralizowano, umieszczając na nim magiczne, atropaiczne, lub też religijne napisy a często także krzyże. W ten sposób powstały młyn praktycznie stawał się świętym miejscem, w którym ziemia spotyka się z kosmosem, a młynarz stawał się kapłanem tejże świątyni.

koźlak

Koźlak tańszy i budowie i w odbudowie

Wiatraki typu „koźlak” są najstarszym typem młynów w Europie. Są one najczęściej spotykanymi wiatrakami w Polsce, głównie z powodu, iż są tańsze od innych w budowie, jak i ewentualnej odbudowie. Na przykład od wiatraków typu „holender”, które mimo większej odporności na ogień były mało popularne z powodu ceny, ponieważ były w większej części murowane. Natomiast koźlaki budowano wyłącznie z drewna. Koźlaki posadowione są na kamiennym, łączonym zaprawą fundamencie. Na tym fundamencie postawione są tzw. podwaliny wiatraka wraz ze słupem zwanym sztembrem, który stanowi główną oś młyna. Do wysokości tzw. siodła sztember na krzekrój kwadratowy, powyżej przechodzi w przekrój koła. Jego głowicę przed rozszczepieniem zabezpiecza się żelazną obręczą, a w zwieńczeniu umieszcza się capik łączący się z gniazdem w belce mącznej. By ta belka należycie i bez przeszkód pracowała, smarowano jej łoże sadłem wieprzowym.